Odkrycie cielesności – tak charakterystyczne dla obrazów Inglota – wskazuje na coś o wiele więcej niż to, co wynika z fizycznego, erotycznego, estetycznego czy nawet biologicznego jej wymiaru. Wizerunki kobiet wpisują się w symbolikę związaną z kultem ziemi i afirmacją życia, które stanowią fundament i inspirację jego malarstwa. Metaforyczność sztuki, zdaniem malarza, uzasadnia jej istnienie. Twierdzi, że u jej podstaw musi być sięganie głębiej niż „bieżąca forma zewnętrzna”. Opowiada się za koniecznością wracania do źródeł, do czasów archaicznych, gdzie ukryty jest prawdziwy sens, istota rzeczy.