„(…) uporządkowane płaszczyzny wraz z kobietami zmiękczającymi ich geometryczną surowość i sztucznym światłem oświetlenia piękne są nie tyle same w sobie co w świecie, jaki z nich powstaje.(…) Jak się zdaje, chodzi o harmonię przeciwieństw: uporządkowane i kamienne miasto koresponduje ze zjawiskową, ulotną kobiecością. Tobis całkowicie odwraca ten wariant, hałas i natłok wrażeń, jakie dostarcza miasto, zamienia w monotonne obszary, chociaż zachowuje modernistyczny widok miasta o idealnych, anonimowych przestrzeniach przeznaczonych dla człowieka abstrakcyjnego, jednakże miasto takie jest przesycone wieczną kobiecością, oswojone przez femmine, której czynności całkowicie wypełnią obrazowane miejsca, oddalając ich surowość (…)”. Maria Popczyk